Kobieca Sesja
w lesie
Powrót do korzeni, las, ziemia pod stopami i wiatr we włosach. A w tym wszystkich nostalgia i wewnętrzne szczęście, które łączy człowieka z naturą.
oWO
Sesja w lesie
Pomysł na ‘leśną sesję’ pojawił się jeszcze przed ostatecznym stworzeniem kolekcji kimon z naturalnych materiałów. Mimo że kolejność powinna być całkiem inna, to od zawsze wiedzieliśmy, że OWO będzie marką mocno związaną z naturą – jej wielkością i siłą.
To ona dostarcza nam naturalnych surowców, z których szyjemy nasze ubrania. Surowców, dzięki którym możemy pakować ubrania, w ekologiczne opakowania. Jednocześnie dzięki temu, że nam ufacie mamy możliwość rekompensować naturze nasze działania poprzez sadzenie drzew.
Monika ma na sobie Pure Flower Terakota Kimono
(Nie)zwykłe kobiety
Edyta, Iwona i Monika (z pierwszego zdjęcia, zaczynając od lewej strony) – to one zgodziły się wziąć udział w naszej feelingowej, modowej sesji w lesie. Piszemy, że są (nie)zwykłe, bo zawodowo nie zajmują się modelingiem a niektóre pierwszy raz zmierzyły się z takim wyzwaniem.
Dlaczego postawiliśmy na (nie)zwykłe kobiety? Liczyliśmy na naturalność, pokazanie wnętrza każdej z nich za pomocą zdjęć.
Każda jest inna, każda kryje w swoim sercu inną historię. I na tej historii nam zależało, na pokazaniu, że każda z nas jest niezwykła i wystarczająco idealna.
Edyta ma na sobie Honey Flower Kimono
Polska Marka
Nie wybaczylibyśmy sobie, gdybyśmy do współpracy nie zaprosili innych polskich firm i twórców.
Dlatego dopełnieniem stylizacji była biżuteria od RETT FREM, w której m. in. znalazły się pierścionki z kolekcji Domowe Pielesze.
Subtelny, a jednocześnie współgrający z kimonami OWO, makijaż wykonała dla nas Iwona Sirow.
Ale to wszystko nie wydarzyłoby się gdyby, po drugiej stronie nie stanęło dwóch wspaniałych Panów, którzy mimo niełatwych warunków pogodowych łapali piękne kadry i wydobyli z dziewczyn to co najlepsze, a mowa tu o Michale i Kamilu. Michał Jasiocha-uwiecznił wszystko za pomocą zdjęć i Kamil Wojtak-którego film możecie zobaczyć poniżej.
Iwona ma na sobie Linen Green Kimono